środa, 8 lutego 2017

Cel rekolekcji


Celem rekolekcji jest pogłębienie więzi z Jezusem przez spotkanie z ikoną i z drugim człowiekiem we wspólnocie pisania ikony.

Rekolekcje rozpoczniemy 15 marca, jest to czas Wielkiego Postu, wielkiego oczekiwania.

Motywem przewodnim rekolekcji z pisaniem ikony "Nie płacz po mnie Matko" jest dialog Maryi z Synem idącym na śmierć, zaczerpnięty z pieśni św. Romana Melodosa (przełom V i VI w.).
Podczas rekolekcji rozważać będziemy teksty hymnów, które w niezwykły, poetycki sposób opisują tajemnicę spotkania ciemności i światła, śmierci i zmartwychwstania. 

Wiele osób uważa, że malowanie temperą na desce samo w sobie jest doświadczeniem z pogranicza mistyki, co w połączeniu z modlitwą i wiernym podążaniem za praobrazem, czyni z pisania ikony czynność sakralną.

Droga ikony, oprócz uzyskania samego efektu malarskiego, sprzyja także ważnym wewnętrznym odkryciom. Pisanie ikony okazuje się jakby pretekstem do trzech ważnych spotkań: z tajemnicą obecności Boga, z drugim człowiekiem i z samym sobą. 

Mimo starannego wzorowania się na wspólnym dla wszystkich wzorcu, każda powstająca ikona okazuje się inna: inaczej patrzy, ma inną tonację barw i inny rozkład świateł. Ikona pokazuje, że każdy z nas jest wyjątkowy, posiada inną wrażliwość i inaczej postrzega rzeczywistość. Pochylając się nad ikoną człowiek staje wobec tajemnicy Wcielenia, doświadcza obecności sacrum.
Droga ikony pokazuje, że Bóg do każdego przychodzi indywidualnie, szanując jego odmienność, ale nigdy nie obniżając poprzeczki wymagań. 

Ikona, która będzie naszym wzorcem pochodzi z katolickiej parafii neounickiej (greckokatolickiej) obrządku bizantyjsko-słowiańskiego w Kostomłotach na Podlasiu.




W bizantyńskiej tradycji Maryja trzymająca w objęciach zdjętego z krzyża Chrystusa, który podnosi się z grobu, już jest zapowiedzią zwycięstwa nad śmiercią i streszczeniem trzech świętych dni [triduum paschalne]. Chrystus na ikonie, mimo zamkniętych oczu i krzyża w tle, jest wyprostowany, wyłania się z kamiennego grobu. 
Ikona nie przedstawia rzeczywistości widzialnej, oddaje świat przebóstwiony, w którym nie obowiązuje już czas znany człowiekowi. Dlatego ikona pokazuje jednocześnie moment śmierci i moment zmartwychwstania, a głębia tajemnicy tego spotkania wyrażona jest w zetknięciu policzków Matki i Syna, w spojrzeniu Maryi.

Wyraża to pieśń na Jutrznię Wielkiej Soboty, z której ikona wzięła nazwę: «Nie płacz nade Mną, Matko, widząc w grobie Syna, którego w łonie poczęłaś bez nasienia, powstanę bowiem i wysławię się, i jako Bóg wyniosę w chwale tych, którzy nieustannie w wierze i miłości Ciebie wywyższają». 


Tradycja patrystyczna przyczyniła się do utrwalenia tekstu tego dialogu zmarłego Chrystusa z Matką, którego autorstwo przypisuje się św. Romanowi Melodosowi

- O światło moich oczu, o najsłodszy mój Synu, jak możesz teraz skryć się w grobie? 
- Cierpię tę mękę by odkupić Adama i Ewę, o matko, nie płacz! 
- Wysławiam, synu mój, ogrom twojego miłosierdzia; dla niego ty cierpisz.


Dramat tego dialogu oświetlony jest jasnością, światłem ikony. Ikona "pisana jest światłem", bo ukazuje świat przebóstwiony, doskonały, w którym nie ma już zła, chaosu ani cierpienia.  Ikona rozlewa swoje wewnętrzne światło w tym, kto ją pisze i kontempluje, otwiera przed nim nową drogę. 

W ciszy franciszkańskiego klasztoru, ćwicząc się tradycyjnej technice pisania ikon, pochylimy się nad ikoną, która ukazuje największą tajemnicę chrześcijaństwa: Zmartwychwstanie jako zwycięstwo Chrystusa nad śmiercią. 
W rozważaniu pędzlem tej tajemnicy towarzyszyć nam będzie Maryja, która cierpiąc na widok męki Syna, nie utraciła wiary. 






Fotorelacja z rekolekcji z pisaniem ikony zakończonych 29 stycznia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz